- Wszystkiego najlepszego dupeczko! - krzyknęłam w stronę brunetki i podarowałam jej prezent. Dziewczyna przytuliła się do mnie, podziękowała i znów zaczęła ciągnąć w stronę chłopaków. Każdy miał w dłoni czerwony kubeczek, ja po drodze też sobie wzięłam i wraz z Eleanor podeszliśmy do znajomych. Usiadłam na kanapie pomiędzy Niall'em, a Eleanor i zaczęłam sączyć swojego drinka. Zayn cały czas przyglądał mi się z złowieszczym uśmiechem, kiedy wypiłam 3 drinka usłyszałam, że zaczyna się piosenka Carlu Rae Jepsen - Call me maybe. Więc wstałam, pociągnęłam za rękę Calder i zaciągnęłam w tłum ludzi tańczących. Razem z brunetką tańczyłyśmy do 3 piosenek, na samym końcu 3 piosenki podszedł do mnie Malik z drinkiem w dłoni, więc Eleanor odeszła zostawiając nas samych. Chłopak podał mi drinka, którego chętnie przyjęłam i wzięłam łyka, po czym oblizałam usta czując mocny smak alkoholu.
- Zatańcz ze mną. - wyszeptał mi do ucha, więc pokiwałam głową zgadzając się. Zaczęła lecieć piosenka. Alkohol w moich żyłach zaczął działać, ponieważ zaczęłam się odważniej poruszać. Malik odwrócił mnie tak, że moje plecy dotykały jego torsu. Wypiłam szybko całą zawartość drinka, po czym rzuciłam kubek na podłogę i zarzuciłam ręce na jego kark. Chłopak położył swoje dłonie na mojej tali i lekko przyciągnął ku sobie. Mój humor z minuty na minuty był coraz lepszy, po 4 przetańczony piosenkach wróciliśmy do stolika, gdzie oprócz chłopaków i Eleanor była jeszcze jakaś blondynka z różowymi pasemkami.
- Zayn nareszcie ile można na ciebie czekać. - powiedziała blondynka, po czym odepchnęła mnie od Malika. A to kurwisko. Odepchnęłam ją mocniej niż ona mnie, na co mało się nie przewaliła. Niech sobie nie myśli, że ja jakimś popychadłem jestem bo to to nie. Zdziwiona popatrzyła na mnie jak i cała reszta.
- Czy ty szmato mnie popchnęłaś? - wypowiedziała te słowa swoim piszczącym głosem, aż się skrzywiłam.
- Tak, a masz z tym jakiś problem suko? - zapytałam, a blondynka przewróciła oczami.
- Tak, ponieważ przez ciebie kurwo tracę swój cenny czas. - powiedziała, a we mnie aż się zagotowało. Rzuciłam się na nią łapiąc za włosy, ale dziewczyna nie była gorsza też złapała mnie za włosy. Puściłam jej kudły i niespodziewanie przywaliłam jej z pięści w brzuch. Dziewczyna puściła moje włosy i syknęła z bólu, po czym sama uderzyła mnie w brzuch i kopnęła w kostkę. Już miałam jej oddać, ale Zayn ogarnął co się dzieje i zaczął mnie odciągać od blondyny. Próbowałam się mu wyrwać, ale był dużo silniejszy ode mnie, puszczalską szmatę trzymał Liam z Harry'm, ale i ona próbowała się wydostać z uścisku.
- Zayn puść mnie! Zajebie szmatę! - krzyczałam, a Malik zamiast mnie puścić podniósł mnie do góry i przewiesił sobie przez ramie.
- Biorę ją do siebie. Lepiej jak będzie z dala od Perrie. Bawcie się dobrze. - powiedział do Eleanor, która pokiwała głową. Natomiast ja biłam Zayn'a w plecy krzycząc, aby mnie postawił. Kiedy wyszliśmy za drzwi dostałam klapsa w tyłek. Byłam zaskoczona tym zdarzeniem, ale nie przestałam bić Malika w plecy.
- Olivia przestań bo znów dostaniesz w ten swój seksowny tyłeczek. - powiedziała, a mnie zamurowało.
_________________________________________________________________________________
Oto i jest rozdział 26. Długo mnie tu nie było przepraszam, ale musiałam się po poprawiać oceny. Weny też jakoś w ostatnim czasie nie mam. Następny może w niedziele.
Pozdrawiam Olaaa:*
super czekam na nexta
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział<3 Czekam na next<3
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział,już widzę co tam u Malika w domu będzie się działo :*
OdpowiedzUsuńsuperrr *u*
OdpowiedzUsuńSupcio :-*:-*:-*
OdpowiedzUsuń