- o 3:43. - dokończył. Zabijając mnie i Zayna wzrokiem.
- Liv i dlaczego on jest w samych bokserkach i jeszcze na nim leżysz? - zapytała moja mama, a ja wstałam z Malika i podałam mu swoją dłoń, aby pomóc mu wstać.
- Mamo, bo on .... on - zaczęłam się jąkać z 2 powodów: po pierwsze nie wiedziałam co odpowiedzieć, a po drugie wzrok mojego taty mnie przerażał. Zayn popatrzył na mnie wzrokiem mówiącym, że on wszystko załatwi, więc ja pokiwałam głową, że się zgadzam.
- Przykro mi, że w takiej sytuacji się poznajemy państwo Ross. Jestem Zayn Malik. - przedstawił się Malik.
- Ale chłopcze kim ty jesteś? - zapytała moja mama, na co Zayn podszedł bliżej mnie i objął ramieniem.
- Jestem chłopakiem pańskiej córki. - powiedział, po czym przytulił mnie jeszcze bardziej.
- Dobrze, ale co ty tu robisz po 3 w nocy i to w dodatku w samych bokserkach? - zapytał tata podniesionym głosem. Przez co ja się trochę zlękłam, Zayn pocierał moje plecy ręką, aby mnie uspokoić.
- Olivia napisała do mnie, abym przyjechał i kiedy przyjechałem pańska córka była roztrzęsiona. - powiedział, posyłając moim rodzicom oraz bratu przyjacielski uśmiech i pocałował mnie w czubek głowy. Moja mama uśmiechnęła się lekko do mnie i do ,, mojego chłopaka".
- George, Chris chodźmy spać, a wy też macie iść spać i porozmawiamy sobie Liv jutro. - powiedziała, po czym cała trójka wyszła. Oderwałam się od Malika i stanęłam naprzeciw jego. Na jego twarzy malował się ten jego uśmieszek.
- Oj zapomniałam ci powiedzieć, żeby przekręcić klucz z dwa razy, ponieważ zamek w moich drzwiach jest popsuty i przekręcenie klucza raz nic nie zrobi. - powiedziałam, na co chłopak podszedł do mnie z szyderczym spojrzeniem i zaczął łaskotać. Próbowałam być jak najciszej, aby znów nie wparowali do mojego pokoju rodzice.
- Zayn proszę skończ, bo moi rodzice mogą znów tu wparować. - powiedziałam, na co chłopak przestał. Popchnął mnie na łóżko, po czym sam się na nie wgramolił i poklepał miejsce po swojej lewej stronie. Położyłam się obok niego na plecach, chłopak zawisnął nade mną i przyssał się do moich ust. Oddawałam każdy pocałunek, Malik włożył swoją rękę pod koszulkę i zaczął pieścić moje piersi. Między pocałunkami słychać było moje ciche jęki, aby nie być mu dłużna swoją trzęsącą się ręką złapałam erekcje przez jego bokserki. Chłopak zrobił szybki wdech, przerwał pocałunek i spojrzał na mnie, oraz poruszał brwiami. Z powrotem zaczął mnie całować tylko teraz zamiast pieścić moje piersi, Zayn wsunął dłoń w moje majtki i zaczął poruszać palcami dotykając mojej łechtaczki. Jęczałam mu w usta, kiedy dostałam pierwszego w swoim życiu orgazmu.
_________________________________________________________________________________
Rozdział 22. Proszę piszcie w komentarzach swoje opinie, one strasznie motywują do dalszego pisania. Rozdział Dla mojej Natalii, która każe mi pisać dalej.
Pozdrawiam Olaaa :*
SUPER SUPER SUPER <3
OdpowiedzUsuńOMG! To jest....to....yyy.....brak mi słów. Mogę tylko powiedzieć- za*****te
OdpowiedzUsuńZajebisty!
OdpowiedzUsuńTo jest super. Nie no masz talent dziewczyno. Pisz dalej xD
OdpowiedzUsuńJa mam zwyczaj ze jak zaczynam czytać bloga to komentuje przy ostatnim poscie.Ale powiem ci jedno nawet moja koleżanka tak super nie pisze
OdpowiedzUsuńDzięki Olu za dedykację. Super, pisz dalej :D
OdpowiedzUsuńBOMBA BRAK SŁÓW
OdpowiedzUsuńAle fajne *o* Pisz dalej ! :)
OdpowiedzUsuńSuper pisz dalej będę pisać <3<3<3
OdpowiedzUsuńhttp://katy-dreamer.blogspot.com/ zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń